10 sierpnia

Skazana

 



     Hej, hej! Dzisiaj przychodzę z książką od Domu Wydawniczego Rebis, zapraszam dalej!     


     Jest to trzecie wydanie "Skazanej", książki z 2018 roku i tym razem prezentuje się na półkach księgarń również w okładce serialowej. Mnie osobiście podoba się bardziej niż poprzednia. Ale właśnie to wydanie serialowe poprzednio miało związek z premierą ekranizacji, a teraz książka została wznowiona po raz kolejny, ponieważ w czerwcu premierę miał sezon czwarty serialu. Oglądaliście już?

     Ewa Ornacka wzięła na warsztat temat bardzo trudny i stworzyła z niego książkę opartą na faktach. O czym mowa? Pewnie się domyślacie po tytule, że o więzieniu dla kobiet i to tym najgorszym w Polsce, w Grudziądzu. Ciężko o dobrze napisaną tego typu opowieść o tym, co się dzieje za murami takich instytucji, a chyba o takim typowym z kobietami w roli głównej to już w ogóle nie za wiele u nas zostało wydane.

     Główną bohaterką jest prawniczka, której przyszło trafić do właśnie tego więzienia. Skazywała ona i tu robi się problem, bo w momencie postawienia stopy za bramą tego miejsca wie, że różnie może być. To właśnie ona jest narratorem i opowiada o tym, co spotyka ją w środku, a opisane to jest w książce (nie wiem jak w serialu) w formie opowiadania o konkretnych osadzonych, które spotyka na swojej drodze, o tym jakie one są i czy faktycznie są złymi osobami.

     Historię Beaty, czyli głównej bohaterki poznajemy głównie właśnie na etapie odsiadywania wyroku. Jednak zapuszcza się ona również nieco do przeszłości i to daje cały obraz tego, jak wyglądało jej życie przed i po. Sama stwierdziła, że trafiła za kraty z własnej głupoty i myślę, że wiele osób również z tego samego powodu odsiaduje wyroki. Są winni, niewinni, a kobiety potrafią jedna drugiej pomóc, często nawiązują przyjaźnie, ale potrafią również jedna drugiej zrobić krzywdę. Jak dużą? Musicie przeczytać sami. Ale wierzcie mi, dopisek, że to wszystko wydarzyło się naprawdę zmrozi Wam dodatkowo krew w żyłach.

    Ostatnio często sięgam po książki oparte na faktach i ta trafia do mojej top listy tego typu literatury. Jest wstrząsająca, choć sposób, w jaki jest napisana do mnie nie przemawia, to jednak nie mogę odmówić autorce dobrego researchu i opisania historii rzetelnie. Dlatego polecam!

     Recenzja powstała we współpracy z Domem Wydawniczym Rebis.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2019 Wystukane recenzje