Hej, hej! Dzisiaj przychodzę z książką od wydawnictwa Sonia Draga, zapraszam dalej!
Chris Carter jest jednym z tych autorów, po którego książki sięgam dosłownie w ciemno. Są brutalne, krwawe, a momentami mogą u niektórych powodować odruch wymiotny, ale jednocześnie są niezwykle wciągające. A czy należy je czytać w odpowiedniej kolejności? Uważam, że i tak, i nie. Carter stworzył bohatera, z którym przygodę można zacząć w każdym momencie, a mimo to warto znać poprzednie tomy ze względu na losy głównego bohatera.
W ten sposób dzisiaj wpadamy w drugą część serii z Hunterem w roli głównej. Jak wspominałam ta seria jest wyjątkowo brutalna więc i tym razem na dzień dobry dostajemy trupa, bez głowy, w dodatku księdza. A na miejscu, w którym powinna być głowa mężczyzny leży łeb psa... i choć mogłoby być to morderstwo rytualne, to Robert zmienia tok myślenia jak tylko pojawiać zaczynają się kolejne okaleczone ciała. Okazuje się, że człowiek, który zabija zna największe lęki swoich ofiar. Skąd? nie wiadomo, ale wykorzystuje tę wiedzę przeciwko swoim ofiarom. Wyobrażasz sobie zginąć w sposób, który przeraża Cię najbardziej?
Seria Cartera to jedna z tych najbardziej krwawych i w sumie chyba najczęściej polecanych w tym gatunku. Trzyma w napięciu, a obiadu się przy niej nie zje i taką właśnie zaserwował opowieść w drugim tomie. To tego typu thriller, po którego lekturze po plecach przebiega dreszcz, a wyjście z domu po zmroku może się okazać większym wyzwaniem niż zazwyczaj..
Jeśli chodzi o głównego bohatera, który musi zmagać się ze sprawami, które dostarczają mu bardzo nieprzyjemnych doznań wizualnych, a także, jak by nie był, zapachowych, to z jednej strony bardzo mocno kojarzy mi się z autorem, a z drugiej jest zupełnie inny. Choć gdybyście posłuchali Chrisa w wywiadach, to facet przeszedł naprawdę sporo i widział też tak okropne rzeczy na żywo. A to uważam wpływa niezwykły mocno na to, jak poprowadzona jest akcja, sprawy kryminalne w jego powieściach i życie Cartera, któremu naprawdę lekko nie jest.
"Egzekutor" jest jedną z tych powieści, które z czystym sumieniem polecę każdej osobie, która spyta o dobry, brutalny kryminał czy thriller. To strzał w dziesiątkę!
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Sonia Draga.
Nie znam jego książek, ale nie do końca gustuję w takich krwawych. Wolę skomplikowane intrygi niż te wszystkie bebechy.
OdpowiedzUsuń