Hej, hej! Jak Wam się podoba okładka książki, o której chcę Wam dzisiaj powiedzieć?
"Wizna" to kolejna powieść spod pióra Jacka Komudy i myślę, że kolejna, która przyciąga wzrok, prawda? Okładki są świetne i ta także taka jest.
Premierę ta książka będzie miała 18 września tego roku. To znaczy, że już bliziutko, prawda?
Macie ją w planach? Kto już zamówił, przyznać się ;)
Dla tych jeszcze niezdecydowanych podrzucam opis!
"Tragiczny wrzesień 1939 roku.
Niemiecki korpus pancerny generała Heinza Guderiana uderza z całą mocą, usiłując zamknąć kleszcze wokół wycofujących się spod Warszawy polskich armii. Zakładano, że jego sukces przyniesie klęskę stronie polskiej po zaledwie dziesięciu dniach oporu.
Jednak na drodze pancernych zagonów staje polska załoga odcinka Wizna. Dwie kompanie piechoty ukryte w kilku betonowych schronach nad Narwią wsparte sześcioma działami. Mniej niż 700 żołnierzy przeciwko 40 tysiącom.
40 do 1.
Tak rozpoczyna się desperacka walka kapitana Władysława Raginisa. Bój do ostatniej krwi, naboju i samobójczej śmierci dowódcy, który przysiągł, że żywy swej pozycji nie opuści.
Dziś epizod ten znany jest jako legendarna obrona Wizny."
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Ja na nią czekam, a Wy?
Okładka bez wątpienia przyciąga wzrok. Jak dla mnie jest dość niepokojąca. :)
OdpowiedzUsuń