Hej, hej! Czytacie czasami książki typowo popularnonaukowe? Ja z chęcią po takie sięgam. Ostatnio raczej po te związane ze zwierzętami, ale nie mogłam odpuścić "Pozdrowień z kosmosu"!
Ta książka, tak szczerze mówiąc, jest raczej mało popularna, a uważam, że naprawdę jest godna uwagi. Dlatego zaraz Wam o niej więcej opowiem i mam nadzieję, że zachęcę do sięgnięcia po nią.
Muszę powiedzieć, że według mnie ta pozycja powinna znaleźć się w gatunku sci-fi, a nie w popularnonaukowym. Już tłumaczę dlaczego. Otóż, w "Pozdrowieniach z kosmosu" poznajemy dwóch bohaterów. Jeden z nich, za pośrednictwem drugiego porozumiewa się z odległymi istotami, które opowiadają o swoim świecie. Jakim cudem taka rozmowa jest prowadzona? No właśnie. Mike Dooley prowadzi rozmowy z Tracy Farquhar czyli medium.
Z tym rozmów z dziwnymi, odległymi istotami dowiadujemy się, które żyją w odległej galaktyce i przeszły przez to wszystko, przez co my w tej chwili przechodzimy i mogą nam podpowiedzieć jak sobie radzić. Bardzo nam też współczują. I serio, uważacie, że gdyby coś takiego istniało rzeczywiście, to byśmy zmagali się w tej chwili z globalnym ociepleniem, śmiertelnymi chorobami, itp? Przecież te superinteligentne istoty, które już przez to przeszły, powinny nam podpowiedzieć jak sobie z tym poradzić.
Więc no generalnie myślę, że to jedna wielka bzdura, a nie popularnonaukowa książka. Ktoś po prostu usiadł i wymyślił coś takiego. Dla mnie to taka książka nieco fantastyczna i nic poza tym, ale w sumie śmiało można powiedzieć, że nie jest niemożliwe to, że gdzieś tam w kosmosie, w innej galaktyce istnieje jakieś życie i to być może bliskie nam na tyle biologicznie i intelektualnie, abyśmy mogli się z nimi porozumieć. Natomiast przez medium? No ja w takie rzeczy nie wierzę, ale z chęcią poczytałam nie biorąc tego wszystkiego na poważnie.
Czy polecam? W zasadzie to tak, bo jest ciekawie napisana, ale tak, jak wspomniałam wyżej, nie traktując jej poważnie można po nią sięgnąć.
Wydawnictwu Kobiece serdecznie dziękuję za egzemplarz!
Mnie nie ciągnie do czytania tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę na tę pozycję zapolowac!
OdpowiedzUsuńJa lubię książki popularnonaukowe, choć po te o kosmosie sięgam niezwykle rzadko. Nota bene nie wiedziałam, że Wydawnictwo Kobiece też wydaje tego typu literaturę.
OdpowiedzUsuń