Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania "Podstępu", rzuciłam się na nią jak głody pies na mięso. Ma to być podobno jeden z ciekawszych szwedzkich kryminałów, więc już się nie mogę doczekać!
Zobaczcie opis wydawcy:
"Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród których trzy największe to Heimö, Noorö i Frisel. Archipelag wydaje się oazą spokoju. Następnego dnia po Oistrze, lokalnym festiwalu ostrygowym, który przyciąga wielu turystów, spokój ten zostaje jednak zachwiany. Komisarz Karen Eiken Hornby już wie, że poprzednia noc była błędem. Kac gigant po festiwalu ostrygowym oraz pobudka w hotelowym pokoju u boku swojego szefa są tego najlepszym dowodem. Gdy w domowym zaciszu próbuje odespać szaleństwa poprzedniej nocy, ze snu wybudza ją telefon. Jako komisarz ma poprowadzić śledztwo w sprawie brutalnego morderstwa, do którego doszło na jednej z wysp. Sytuacja komplikuje się, gdy ofiarą okazuje się Susanne Smeed, była żona szefa wydziału, z którym Karen spędziła noc. Brak motywu i śladów mordercy na miejscu zbrodni sprawia, że śledztwo utyka w martwym punkcie. Okazuje się też, że Susanne wcale nie była duszą towarzystwa i najmilszą na świecie osobą.
Czy klucz do rozwiązania zagadki może tkwić w przeszłości i losach niewielkiej hipisowskiej komuny, do której należeli rodzice ofiary? Jedna pomyłka może kosztować kolejne życie."
Premiera tej książki zapowiedziana jest na 11 marca. To kolejna powieść, która w tym terminie pojawi się na półkach w księgarniach. I chyba jedna z tych, na które czekam najbardziej! A Wy?
Zapowiada się bardzo ciekawie. 😊
OdpowiedzUsuńZapowiada się wciągający kryminał! Jakoś tak jest, że skandynawskie kryminały zazwyczaj są najlepsze, ten zapowiada się być świetny :)
OdpowiedzUsuńNo mega się to zapowiada wydaje mi się że to będzie coś zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się intrygująco! Lubię skandynawskie kryminały, mają w sobie zazwyczaj to coś.
OdpowiedzUsuńO super ! Zapowiada sie na prawde bardzo interesująco. Moze siegne po tą ksiązkę.
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam jedynie kryminały i mam ich w domu dużo. Później przeszłam na obyczajówki i tak jakoś mi zostało, jednak chętnie poznam t historię, bo brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńHistoria wydaje się być ciekawa i zagadka także. Ale to książka typu kryminał, to nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że to ten gatunek, który jeszcze nigdy mnie nie wciągnął :/
OdpowiedzUsuńJuż niedługo książka będzie do przeczytania. Bardzo fajnie bo kusisz nowościa. Książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńAkurat tym razem podziękuję niestety. Opis do mnie zupełnie nie przemawia. Czekam na kolejny wpis:)
OdpowiedzUsuńKolejny szwedzki kryminał? To... super! Uwielbia. Choć nie znam autora, to wciągnął mnie opis fabuły. Będzie co czytać.
OdpowiedzUsuńKocham szwedzkie kryminały. Jednak ten tytuł będzie musiał swoje odczekać, bo jestem zawalona pracą i nie mam czasu na czytanie ;(
OdpowiedzUsuńNie. Czekam na trochę inne gatunkowo powieści ;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie ta książka nie prywa. To nie jest pozycja w kręgu moich zainteresowań,
OdpowiedzUsuńChyba ten tytuł chwilowo sobie odpuszczę. ;)
OdpowiedzUsuńChoć rzadko czytam kryminały to ten wydaje się być bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie i zachęcająco, w wolnej chwili z całą pewnością przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i jestem zadowolona 😉
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i jestem jej dość ciekawa :)
OdpowiedzUsuń