Przeglądając dzisiaj zapowiedzi wydawnicze natknęłam się na książkę "Krwawy kwiat". Wydaje się być ciekawym thrillerem...
Po przeczytaniu opisu tej powieści stwierdziłam, że muszę ją mieć. Premierę ma całkiem niedługo, bo 22 stycznia więc najwyższa pora szykować dla niej miejsce na półce.
Sami zobaczcie opis:
"Pierwszy tom napisanej z rozmachem szwedzkiej Trylogii oporu.
Niepokojący thriller psychologiczny o kobiecie, która zostaje uwikłana w walkę z aparatem władzy.
Po studiach i odbyciu służby wojskowej Sara przeprowadza się do Sztokholmu. Od tajemniczego pożaru, w którym zginął jej ojciec, i brutalnego gwałtu boryka się z silnym stresem pourazowym. Podejmuje pracę w kawiarni i wynajmuje pokój w nieciekawej dzielnicy.
Pewnego dnia poznaje w knajpie Bellę, która proponuje jej pracę marzeń i wspólne mieszkanie. Świetnie się dogadują i wszystko zaczyna się układać. Jednak z czasem Sara zaczyna mieć wrażenie, że wokół dzieje się zbyt wiele dziwnych rzeczy i spotykają ją niepokojące zbiegi okoliczności.
Kiedy do biura dzwoni mężczyzna, który twierdzi, że jest jej ojcem, Sara postanawia się z nim spotkać. Czy to możliwe, że jego śmierć była tylko częścią zaplanowanej intrygi? Jakie tajemnice skrywał przed córką?
W życiu, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją, nic nie jest takie, jakim się wydaje. Szczególnie gdy wokół nie ma nikogo, komu można zaufać."
Zaciekawił Was? Bo ja mam na nią chrapkę.
Więcej szczegółów:
Autor: Louise Boije af Gennäs
Tytuł: Krwawy kwiat
Wydawnictwo: Mova
Ilość stron: 456
Data premiery: 22 stycznia 2020
Jeśli ten tom okaże się ciekawy, to już można zacierać rączki, bo ma to być trylogia!
Macie ją w planach?
Po studiach i odbyciu służby wojskowej Sara przeprowadza się do Sztokholmu. Od tajemniczego pożaru, w którym zginął jej ojciec, i brutalnego gwałtu boryka się z silnym stresem pourazowym. Podejmuje pracę w kawiarni i wynajmuje pokój w nieciekawej dzielnicy.
Pewnego dnia poznaje w knajpie Bellę, która proponuje jej pracę marzeń i wspólne mieszkanie. Świetnie się dogadują i wszystko zaczyna się układać. Jednak z czasem Sara zaczyna mieć wrażenie, że wokół dzieje się zbyt wiele dziwnych rzeczy i spotykają ją niepokojące zbiegi okoliczności.
Kiedy do biura dzwoni mężczyzna, który twierdzi, że jest jej ojcem, Sara postanawia się z nim spotkać. Czy to możliwe, że jego śmierć była tylko częścią zaplanowanej intrygi? Jakie tajemnice skrywał przed córką?
W życiu, w którym rzeczywistość przeplata się z fikcją, nic nie jest takie, jakim się wydaje. Szczególnie gdy wokół nie ma nikogo, komu można zaufać."
Zaciekawił Was? Bo ja mam na nią chrapkę.
Więcej szczegółów:
Autor: Louise Boije af Gennäs
Tytuł: Krwawy kwiat
Wydawnictwo: Mova
Ilość stron: 456
Data premiery: 22 stycznia 2020
Jeśli ten tom okaże się ciekawy, to już można zacierać rączki, bo ma to być trylogia!
Macie ją w planach?
Bardzo ciekawa zapowiedź. Zapisuję sobie tytułu. 😊
OdpowiedzUsuńNie mam w planach tej książki, czytałam o niej i nie przekonuje mnie do siebie.
OdpowiedzUsuńTo może być interesująca książka, czekam na Twoją recenzje, wtedy zdecyduję czy chce ją przeczytać
OdpowiedzUsuńNiejeden pewnie chciałby czasem chociaż na kilka dni tak zniknąć jak ten mężczyzna podający się (a może to jednak on?) za ojca. Wydaje sie, że będzie trzymać w napięciu.
OdpowiedzUsuńOd dziś nie odbieram nieznanych telefonów w pracy. A na poważnie czekam na recenzję po przeczytaniu i zadecyduję co dalej.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie, czekam na recenzję po przeczytaniu! Może się okazac, że książka jest warta kupienia.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po thrillery, wręcz w ogóle. Musi być on naprawdę bardzo wychwalany, abym go przeczytała. Jeśli ten będzie ciekawy, to może nie spiszę go na straty.
OdpowiedzUsuńNaprawdę zapowiada się ciekawa propozycja czytelnicza, czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię tego gatunku, a więc myślę, że będzie mi ciężka sięgnąć po taka książkę.
OdpowiedzUsuńByć może ksiązka by mnie wciągnęła, chociaż nie często czytam thrillery. Ostatnio wkręciłam się w typowo babskie książki.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za thrillerami. Zawsze strasznie ciężko mi się je czyta...
OdpowiedzUsuńIntryga brzmi ciekawie, myślę ze chętnie przeczytam tą książkę
OdpowiedzUsuńWidziałam ją na fb wydawnictwa i faktycznie zapowiada się ciekawie. Trzeba zamówić do recenzji :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka, może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie fabuła, ale i okładka. Ta grafika bardzo do mnie przemawia stylistycznie
OdpowiedzUsuńNo mega ciekawa zapowiedź zanotuje sobie tytuł tej książki i na pewno będę o niej pamiętać.
OdpowiedzUsuńNie czytam takich książek. Jednak muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta pozycja.
OdpowiedzUsuńTakie książki są dla mnie za ciężkie , wole coś lekkiego :P
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach, ma niezwykłą okładkę! :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten tytuł, ale poczekam na jakieś opinie. ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że opis brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSzwedzkie thrillery są dobre, bo są dobre i są szwedzkie, ot co. :) Chętnie przeczytam, bo opis mnie bardzo zaciekawił. ;)
OdpowiedzUsuń